Szlak Eurovelo ER-9 : Świdnica – Kamieniec Ząbkowicki

Początek opisu tego odcinka szlaku na rynku w Świdnicy. Z centrum miasta wyprowadzają nas jednokierunkowe uliczki. Szlak prowadzi na południe. Prawie w 100% bezleśnymi terenami. Przez większość czasu towarzyszą nam widoki na pasmo gór sowich, bardzkich i złotych.

Za Świdnicą zjazd do miejscowości Makowice, gdzie tuż przy drodze można zobaczyć pałac i kościół. W pałacu mieści się hotel i restauracja.  Następnie podjazd, najbardziej stromy ze wszystkich na trasie, aczkolwiek krótki, a potem to już zjazd do miejscowości Krzyżowa, gdzie do zobaczenia jest kolejny pałac, kościół, oraz miejsce pamięci. Teren wokół pałacu można bez przeszkód zwiedzać.

Kolejne mijane miejscowości Wieruszów, Lutomia Dolna nie oferują zabytków, ale ten brak wynagradzają widoki na góry sowie. W Lutomi Dolnej warto zatrzymać się żeby zobaczyć przykościelne murale. Odcinek Wieruszów Lutomia Dolna przebiega polną drogą dość wyboistą. Na szczęście to tylko 1,5-kilometrowy odcinek.

Odcinek Lutomia Dolna Piskoszów, w którym góry sowie mamy już niemalże na wyciągnięcie ręki. Góry mamy z boku, trasa prowadzi terenem podgórskim, o łagodnym nachyleniu, dzięki czemu podjazd odbywa się łagodnie. W Pieszycach sporo zabytków, 2 kościoły i pałac, który po śmierci właściciela, nie jest już udostępniany do zwiedzania. Kolejny 500-metrowy polny odcinek prowadzi nasypem dawnej linii kolejowej.

Droga do Bielawy prowadzi asfaltem całkowicie wyłączonym z ruchu aut. Krótki odcinek prowadzi polną drogą, omijając Interaktywne Centrum Poszanowania Energii, można pominąć ten kilkusetmetrowy polny odcinek, kierując się bezpośrednio do ww. wspomnianej atrakcji.

Nad zalew prowadzi najpierw droga polna, a następnie szutrowa. Sam zalew ma sporo do zaoferowania, plaże, pole namiotowe miejsca do grillowania, zewnętrzny basen.

Wkraczamy na teren Bielawy. W miasteczku można zobaczyć pałac, kościół, warto też wspiąć się na wzgórze parkowe, gdzie znajduje się wieża widokowa. Po zwiedzeniu zabytków kierujemy się do Ostroszowic. Przez kolejne 10 kilometrów, droga jest ruchliwa i jazda zdecydowanie traci na atrakcyjności.

W mijanych miejscowościach zabytki: Ostroszowice — ruiny, pałacu, kościół. Grodzisze – ruiny pałacu, kościół, oraz odnawiana zabytkowa wieża widokowa.

W Runicach kolejne ruiny pałacu, kościół i w końcu zjazd na upragniony asfalt o znikomym natężeniu ruchu, który prowadzi do Jemna, reklamującej się jako kraina muflonów. Zwierzęta te z pewnością zobaczycie na muralu tamtejszej świetlicy.

Kolejny odcinek lokalnego asfaltu z widokami na twierdzę Srebrna Góra. Uwagę też zwracają ruiny wiatraka. W kolejnej miejscowości Bzreżnica do zobaczenia jest kościół

W Potoworowie brak potworów (nazwa pochodzi nie od potwora, ale od zbitku słów podworze- dworu też niestety brak). W miejscowości tej skręcamy w drogę szutrową, która prowadzi w okolice Barda do Miejscowości Przyłęk. Stąd już długi zjazd do Kamieńca Ząbkowickiego.